Kobiece preferencje odzieżowe z biegiem lat się zmieniają. To, co kiedyś było krótką, seksowną i imprezową sukienką, dziś jest – mówiąc wprost – zbyt odważne. Jak sprawić, aby ta część kobiecej garderoby z powrotem wróciła do łask? Jak przedłużyć sukienkę bez konieczności korzystania z pomocy doświadczonej krawcowej?
Koronka do przedłużenia sukienki
Sukienkę można wydłużyć bardzo łatwo i to za pomocą zwykłej koronki. W zasadzie jest to najprostszy, a zarazem najbardziej funkcjonalny sposób na wydłużenie zbyt odważnego elementu garderoby. Koronka do przedłużenia sukienki to świetny sposób na to, by dodać jej świeżości i niepowtarzalności.
Dobrze dobrana koronka nie tylko nadaje sukience wyjątkowego, wręcz romantycznego charakteru, ale też sprawia, że prezentuje się ona dobrze w każdych warunkach. Sukienka z koronką jest idealnym rozwiązaniem na każdą okazję, pomijając rzecz jasna spotkania biznesowe. W tym drugim przypadku sprawdzi się raczej suknia z doszytą falbanką, która prezentuje się znacznie bardziej gustownie i elegancko
Techniczne aspekty
Skąd wziąć wspomnianą koronkę? Można ją oczywiście kupić, ale też można wykorzystać swoje stare, dotychczasowe zapasy. Koronka może pochodzić np. ze starej halki. Wystarczy odciąć ją od reszty odzieży, a następnie przyszyć do nowej sukienki.
Naturalnie warto tu zwrócić uwagę na prezencję nowej koronki. gdyż całość powinna prezentować się ładnie i – co najważniejsze – schludnie. Trzeba też pamiętać, by obcięta koronka wystarczyła na całą sukienkę, gdyż w przeciwnym razie całą kompozycję trzeba będzie pruć i łączyć na nowo.
Połączenie koronki z sukienką jest dość proste. Można do tego celu wykorzystać maszynę do szycia lub – jeśli się jej nie posiada – specjalny klej do tkanin. Ważne, aby uzyskane połączenie było trwałe i to zarówno podczas zabawy, jak i… deszczu.
Rezerwuar materiału do przedłużenia sukienki
Co ciekawe, w przypadku niektórych sukienek wcale nie trzeba wykonywać jakichkolwiek prac krawieckich. Część sukienek posiada na spodzie naddatek materiału, który można rozwinąć. Okazuje się, że w ten sposób można uzyskać nawet kilkanaście dodatkowych centymetrów!
Nadmiar materiału jest zaszyty za pomocą nici. Wystarczy je przeciąć, by można było rozwinąć całą sukienkę. Z takiego rozwiązania powinny zwłaszcza skorzystać te panie, które chcą, aby ich dopiero co przedłużona sukienka była utrzymana w jednolitej kolorystyce. Trzeba przyznać, że znalezienie tkaniny w tym samym kolorze co suknia, jest zadaniem dość czasochłonnym, a nawet karkołomnym.
Alternatywne dodatki, na które warto postawić
Koronki to nie jedyne dodatki do przedłużenia sukienki, na które kobieta powinna postawić. Pomysłowym rozwiązaniem jest wybór odpowiednich falban, które optycznie wydłużą, a zarazem wysmuklą całą suknię. Można też postawić na frędzle. Co prawda są one dość trudne do przyszycia, ale za to można skorzystać z gotowych pasków, które – za pomocą kleju lub nici – zostaną przymocowane do spodniej części sukni.
Przedłużanie sukienki to świetna propozycja również i dla tych pań, które preferują niestandardowe i drapieżne połączenia kolorystyczne. Przyszyta część sukni może mieć kolor zupełnie odwrotny do koloru jej reszty. Jeśli całość ma kolor biały, można do niej doszyć elegancki, czarny pas materiału. Uzyskana w ten sposób kompozycja będzie nie tylko piękna, ale też funkcjonalna, gdyż spód sukni będzie znacznie bardziej odporny na zabrudzenia.
Podsumowując, przedłużyć sukienkę można na wiele sposobów. Ważne, aby wprowadzone dodatki współgrały ze sobą pod kątem kompozycji, stylizacji, ale też i zastosowania wybranej sukni.
Trochę inspiracji z internetu i można cuda zrobić z krótkich sukienek, dla mnie to takie hobby jeśli chodzi o przeróbki garderoby.